Strona główna Marketing Marketing internetowy – recenzja książki

Marketing internetowy – recenzja książki

W poszukiwaniu inspiracji strategiczno – content marketingowych zawędrowałam do znanej sieci księgarni, której nazwy nie wymienię. Okazało się, że publikacji adresowanych do przedsiębiorcy zainteresowanego promowaniem firmy w Internecie trochę jest, chociaż trudno powiedzieć, że „dużo”, biorąc pod uwagę coraz większe znaczenie Internetu w każdej sferze życia, a więc również w marketingu internetowym.

Chcesz zostać bogaczem w 30 sekund? Kto by nie chciał. Z książek obecnych na półkach, można dowiedzieć się wielu rzeczy, od założenia sklepu internetowego, przez social media, po zostanie internetowym bogaczem. Wśród tych wszystkich pozycji, naprawdę zaciekawiła mnie tylko jedna – Wydawnictwa Poltext, które dość dobrze mi się kojarzy z innymi poradnikami, jakie miałam okazję czytać.

Książka ta nosi tytuł „Marketing internetowy. Nowe możliwości, nowi klienci, nowe rynki”. Jej autorami są: Łukasz Kępiński (partner w agencji reklamowej Central Park, specjalizuje się w social media, reklamach na Facebooku i promocji na YouTube), Marcin Kordowski (Head of SEO w grupie DocPlanner, specjalizuje się w obszarze SEO), Damian Sałkowski (założyciel i CEO Senuto) i Kamil Sztubecki (współwłaściciel agencji interaktywnej AdLike oraz współzałożyciel wyszukiwarki przedsiębiorstw i usług FirmyPolskie.pl).

Książka składa się z 6 rozdziałów. Trzy pierwsze napisał Damian Sałkowski. W pierwszym z nich („Reklama w wyszukiwarkach”) omawia przede wszystkim najpopularniejszą wyszukiwarkę w Polsce (tzn. Google), jej skuteczność i podstawowe formy reklamy (Google AdWords i pozycjonowanie). Kolejny rozdział („Google AdWords”) to rozwinięcie dotyczące programu reklamowego Google AdWords. Znajdziesz tutaj informacje o sposobie jego funkcjonowania i możliwościach jakie stwarza, np. w dotarciu do określonej grupy odbiorców, tworzeniu reklam graficznych, remarketingu. W rozdziale trzecim („SEO”) dowiesz się, że SEO to forma marketingu wykorzystująca wyszukiwarki internetowe, zwana również pozycjonowaniem. Dotyczy wyników bezpłatnych Google.

Rozdział poświęcony mediom społecznościowym napisał Łukasz Kępiński. Opisał w nim możliwości jakie stwarzają sieci, koncentrując się głównie na Facebooku jako najbardziej popularnym serwisie społecznościowym w Polsce, który obejmuje zasięgiem 80% polskich internautów. Autor całość ubarwia wieloma opowieściami z życia. Omawia także praktyczne sposoby wykorzystania Facebooka, np. jak promować posty.

Piaty rozdział to „Content marketing”, napisany przez Marcina Kordowskiego. Zostaniemy w nim przekonani, że dzięki kreatywnej strategii kontentowej możemy nie tylko sprzedawać i zwiększać rozpoznawalność marki, lecz również komunikować odbiorcom, że jesteśmy dobrzy w tym, co robimy. W tej części poradnika skoncentrowano się na tym, jak dobrać grupy docelowe, jakimi kanałami się z nimi komunikować i w jakiej formie to robić. Autor podejmuje się klasyfikacji różnych treści (dla tych 13 stron porządku zdecydowałam się na zakup tej książki), które można użyć i opisuje przykładową strategię dla firmy z branży marketingowej.

Ostatni rozdział został przygotowany przez Kamila Sztubeckiego, a dotyczy katalogów firm. Omawia krótko historię Yellow Pages oraz stan obecny. W Polsce najbardziej znana jest Panorama Firm i Polskie Książki Telefoniczne, trzeci duży gracz na rynku to Firmy.net. Branża YP przeszła znaczne przeobrażenie od lat 90-tych i próbuje odnaleźć się w Internecie. Z rozdziału dowiemy się, czy warto skorzystać z oferty YP i powierzyć im marketing własnej firmy. Branża ma wiele do zaoferowania małym firmom, dla których można realizować spójną strategię reklamową w ramach własnej platformy.

Autorzy podzielili się napisaniem konkretnych rozdziałów, co ma wpływ na widoczną różnicę w stylu wypowiedzi. Osoba, która czyta książkę rozdział po rozdziale, a nie zwróciła wcześniej uwagi na to, kto jest autorem, może poczuć od początku 4 rozdziału, że coś się zmieniło. Nie jest to jednak coś, co zakłócałoby ogólny odbiór książki.

Książka ma miękką okładkę i 154 strony tekstu. Zawiera kolorowe wykresy i zrzuty ekranu. Została wydana w 2015 r., co ma znaczenie, ponieważ w branży internetowej wszystko zmienia się bardzo szybko.

Poradnik „Marketing internetowy” raczej nie jest dla ludzi, którzy zajmują się marketingiem internetowym na co dzień. Oni już to wszystko wiedzą, a nawet znają proponowane narzędzia bardziej szczegółowo, ponieważ z nich korzystają. Mogą po nią sięgnąć pod warunkiem, że chcą uporządkować swoją wiedzę albo są specjalistami tylko w wybranej, wąskiej dziedzinie i ciekawi ich co „słychać” w innych obszarach promocji internetowej niż prowadzona przez nich.

Powiedzieliśmy dla kogo ta książka nie jest, a więc dla kogo jest? Mogą po nią sięgnąć osoby, które nie mają doświadczenia w promocji internetowej lub jest ono niewielkie. Książka w sposób bardzo przystępny, krok po kroku wyjaśni im sposób reklamowania firmy w internecie, nie wchodząc głębiej w pewne niuanse, które na tym etapie, tylko zaciemniłyby obraz. Nie przeprowadzisz za jej pomocą kampanii, nie wyjaśni Ci szczegółowo, co masz robić (o coś takiego jest trudno, ze względu na ilość wiedzy i opcji, które często się zmieniają), ale może wskazać kierunek, w jakim powinieneś (powinnaś) podążyć.

Marketing internetowy - recenzja książki

Komentarze

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj